Jestem przestępcą, bo odłączyłem prąd najemcy?

Wypowiedzenie umowy najmu i wezwanie dłużnika do opuszczenia mieszkania nie gwarantuje, że najemca nasz lokal opuści. Coraz częściej właściciele mieszkań szukają innych rozwiązań, które mają nakłonić lokatorów do wydania zajmowanego lokalu. Rozwiązanie umowy z dostawcą prądu, gazu a może zmiana zamków w mieszkaniu? Kiedy wynajmujący może dokonać takich czynności, a kiedy popełnia przestępstwo zmuszenia?

 


Większość wynajmujących poprzestając na prostej, często “ściągniętej” z internetu umowie najmu, pozostawia swój dobytek w rękach najemców. Strony są zgodne, do czasu kiedy najemca nie płaci...a wynajmujący stara się wyegzekwować swój czynsz najmu oraz doprowadzić do opuszczenia lokalu przez najemców. Często wtedy właśnie zwracając się o pomoc prawną do #KancelariaLL nasi klienci informują nas, że lokatorzy nie płacą ale i nie zamierzają wyprowadzić się dobrowolnie.

 

Co dalej? Wydaje się przecież, że jako właściciele mieszkań możemy odzyskując nasze mieszkanie powziąć wszelkie środki. A więc zmienić zamki w mieszkaniu, rozwiązać umowę dostawy gazu, energii elektrycznej, wywieźć rzeczy lokatorów? Jeżeli wynajmujący korzysta z pomocy profesjonalistów, dowiaduje się, że  w rzeczywistości wykonanie takiego ruchu wiązać się będzie z możliwością postawienia mu zarzutu popełnienia przestępstwa. Dokładnie z art. 191§1a kodeksu karnego (tzw. zmuszenie), który sankcjonuje działanie polegające na stosowaniu przemocy i uporczywym lub w sposób istotnym utrudnianiu innej osobie korzystania z zajmowanego lokalu mieszkalnego. W orzecznictwie sądowym utrwaliło się stosowanie tego przepisu do penalizacji zachowań wynajmujących właścicieli mieszkań a także innych osób (np. współlokatorów), którzy odzyskując władztwo nad swoim mieszkaniem np. odcinają dopływ ciepłej wody, gazu czy prądu do wynajmowanego mieszkania. W ocenie sądów jest to bowiem stosowanie przemocy innego rodzaju niż przemoc wobec osoby, ale celem której jest zmuszenie pokrzywdzonego do opuszczenia lokalu.

 

Czy więc wynajmujący nigdy nie może powziąć takich kroków jak wymiana zamków w drzwiach wobec najemcy, który jest dłużnikiem i nie płaci czynszu najmu, albo swoim zachowaniem doprowadza do zniszczenia lokalu lub utrudnia zamieszkiwanie innych osób np. sąsiadów? Co do zasady należy odpowiedzieć twierdząco, jedynie w incydentalnych przypadkach takie działanie wynajmującego może nie być zakazane. Przykładowo Sąd Rejonowy w Kętrzynie w wyroku z dnia 31 maja 2019r.(II K 518/18) wskazał, że najmujący, który swoim działaniem znacząco narusza zasady współżycia społecznego, normy sąsiedzkiego zachowania i świadomie próbuje wykorzystać prawo karne, przez jego nadużycie, nie zasługuje na ochronę prawną. W tym wyroku Sąd wskazał, że wynajmujący, który z uwagi na agresywne i wybitnie naganne zachowanie najemcy, przy zachowaniu umiaru w swoim działaniu, ostatecznie “wyrzuca” rzeczy najemcy z lokalu i uniemożliwia mu dalsze zajmowanie mieszkania, nie popełnia przestępstwa z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną czynu.


#KancelariaLL
wskazuje, że wynajmujący musi zawsze w okolicznościach swojej sprawy, stwierdzić, czy w tym wypadku jego zachowanie polegające np. na rozwiązaniu umowy dostawy prądu, gazu czy innych mediów nie będzie stanowiło czynu zabronionego. Jak więc bronić się przed nierzetelnym najemcą? Czy wynajmujący może zapewnić sobie bezpieczny prawnie najem? O tym szerzej w kolejnym artykule: Ochrona praw wynajmującego - umowa najmu. Jeżeli zaś chcesz dowiedzieć się jak zabezpieczyć przedmiotu najmu przed zniszczeniem najemcy polecamy artykuły #Abakusubezpieczenia.  

0
Feed

Zostaw komentarz